Trening Crossowy

Posted by Unknown on 10:45 with No comments
Trening Crossowy

Koń: Charlotte, Cheyenne, Black Widow
Jeździec: Detalli, Dyenney, Agnieszka
Trening: Crossowy
Na co: Zwrotność
Gdy zjadłyśmy obiad i osiodłałyśmy konie ruszyłyśmy na maneż by przeprowadzić rozgrzewkę. Black Widow coś odbiło, latała jak oszalała po całym maneżu, żeby ją uspokoić musiałam kawałek przegalopować i robić mnóstwo wolt. Jednak w końcu moja praca się opłaciła, bo klacz się wyciszyła i uspokoiła. W drodze na tor także czekały nas komplikację więc wjechałam na koniec zastępu by jakoś szła do przodu.

Natasha miała jechać pierwsza, lecz widząc, jak się rzuca, zdecydowałyśmy, że pójdzie ostatnia. Czekając jak dwie klacze przede mną odjadą dostatecznie daleko próbowałam opanować Romanoff. W końcu ruszyłyśmy, przy zagalopowaniu napotkałam na trzy bryknięcia, jednak mocno trzymałam się w siodle i zaraz skoczyłyśmy pierwszą przeszkodę. Przed nami ostry zakręt i od razu po wyjściu z niego przeszkoda, wszystkie klacze pokonały ją doskonale i wskoczyły do wody. Ostry zakręt w lewo w wodzie i wyskok przy przeszkodzie numer trzy. Popędziłam Widow, przyśpieszyła n zakręcie w prawo, tak samo jak dwie pozostałe. I wykonała skok nad hydrą, lecz nie tak ładnie jak Charlotte i Cheyenne przed nami. Kolejne dwa zakręty a potem „schodki” w górę i w dół a przy wyjściu z nich zakręt. Na ostatniej przeszkodzie, przez rzucanie głową Scarlett prawie wyłamała, ale ostatecznie przeskoczyła. Klacze świetnie sobie poradziły. Wróciłyśmy do Winter Mist gdzie rozsiodłałyśmy je i dałyśmy do boksu.